Jak uczyć się angielskiego zimą?
Zimą zwykle przestawiamy się na „wolniejsze obroty”: rezygnujemy z części aktywności, zwłaszcza tych na powietrzu, i najchętniej przebywamy w zaciszu własnego domu z dobrą książką i kubkiem herbaty w dłoni. Takie spowolnienie nie jest niczym złym, zwłaszcza, jeśli chodzi o aktywność fizyczną czy wychodzenie na imprezy. Warto natomiast pożytecznie spędzać długie zimowe wieczory, które w ten sposób zyskujemy. Nie tylko na odpoczynku, ale też nauce, która (zwłaszcza zimą) powinna być przyjemna i relaksująca niemal tak dobrze, jak lektura ulubionej powieści. Jak to osiągnąć?
Ucz się online.
Zapisywanie się do tradycyjnej szkoły językowej zimą nie zawsze jest dobrym pomysłem. W ciemności i złej pogodzie nie bardzo chce nam się nawet wychodzić z domu, a co dopiero jechać przez pół miasta i stać na przystankach. W tym okresie szczególnie warto więc pomyśleć o wykupieniu dostępu do kursu językowego on-line. W ten sposób wieczorem będziesz mógł zawinąć się w ulubiony kocyk lub szlafrok, włożyć ciepłe kapcie, uzbroić się w kubek gorącej zimowej herbaty i uczyć się zupełnie przyjemnie i bezstresowo. A koszt za dostęp na miesiąc jest mniej więcej taki, jak jeden bilet do kina! Wypróbuj kursy na platformie multikurs.pl
Rób to, co lubisz najbardziej, ale po angielsku.
Zamiast oglądać filmy z polskim lektorem, urządź sobie od czasu do czasu seans (albo i maraton!) filmowy po angielsku bez napisów lub z napisami w wersji oryginalnej. Mniej zaawansowani mogą zacząć od filmów z polskimi napisami. Idź do biblioteki albo księgarni językowej i poszukaj swoich ulubionych powieści w języku oryginalnym (lub w wersji anglojęzycznej, jeśli powstała w innym języku). Wieczorami do poduszki możesz teraz czytać i przy okazji przyswajać mnóstwo nowych wyrażeń. Słuchanie muzyki też można połączyć z nauką języka – wystarczy, że znajdziesz w Internecie tekst i będziesz go śledzić, słuchając.
Gdy pada śnieg, a na drodze korki, zajmij się nauką.
Zimą (częściej niż w inne pory roku) zdarza się nam stać w autobusach i samochodach w korku całymi godzinami. Zamiast frustrować się, spoglądając na zegarek i myśląc, jak o wiele szybciej można by się dostać do domu czy pracy rowerem, zajmij się czymś pożytecznym. Najlepiej nauką języka! Dzięki nowoczesnym technologiom aplikację do nauki języka możesz mieć przy sobie wszędzie – nawet, jeśli nie masz internetu mobilnego, możesz powtarzać słówka i powtarzać nowe na własnym telefonie w aplikacji MultiSłówka, a jeśli jesteś kierowcą i nie możesz korzystać z telefonu ani podręcznika, weź ze sobą do samochodu audio kurs w postaci mp3 albo audiobook po angielsku.
Wykorzystuj zimowe skojarzenia.
Wybieraj takie tematy, które pasują do Twojego otoczenia. Nie ma nic przyjemniejszego, niż siedząc w przytulnym domu i widząc prószący za oknem śnieg poznawać słówka związane z zimową pogodą albo sportami zimowymi. W okresie bożonarodzeniowym koniecznie zrób sobie powtórkę słówek związanych ze świętami i posłuchaj kilku kolęd, a jeśli wybierasz się na narty (nawet w polskie góry) koniecznie przygotuj i zabierz ze sobą listę słówek narciarskich. Korzystając z kursów do nauki słownictwa angielskiego z podziałem na kategorie, np. MultiSłówka, będziesz mógł wybierać kategorie słownictwa w zależności od warunków i własnego zapotrzebowania. Możesz też oczywiście tworzyć takie listy słówek samodzielnie.